Gołaszewski pisze, że starożytni filozofowie na określenie sztuki używali słowa „techne", a rozumieli ją jako praktyczną umiejętność mająca na celu pomóc człowiekowi w imprezie, zabawie, kulturze, muzyce, teatrze... Kiedyś sztuka była jednością z techniką. W świecie rasta tak pozostało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz